tu bywam :)

środa, 17 października 2012

chustowe drobiazgi

oprócz patchworków lubię też szyć inne rzeczy, np. użyteczne drobiazgi, które szyje się dosyć szybko i bardzo przyjemnie; a że służą one później innym osobom- to mam tym więcej satysfakcji podczas ich tworzenia :)

komplecik :)

piórnik na drobiazgi

etui na dokumenty

chustecznik na chusteczki higieniczne

chustecznik

chustecznik- tył
duży pokrowiec na chusteczki wilgotne lub inne drobiazgi w patchworku chustowym oraz do kompletu chustecznik

etui na telefon

chustecznik

etui na dokumenty

woreczek na okulary

czwartek, 11 października 2012

nie tylko patchworki ;)

ostatnio w przeważającej większości prezentowałam różne patchworki, które szyję, ale przecież nie tylko poduszki, pufy, poszewki i kołderki powstają w mojej pracowni :)
pora więc pochwalić się i innymi rzeczami, które tworzę;

1. sukienka dla córy:

sukienkę uszyłam z aksamitu bawełnianego, dzięki czemu jest elegancka i może służyć na specjalne okazje; córa była szczęśliwa, kiedy dostała sukienkę, bo uszyłam ją kilka miesięcy później niż planowałam; i jest to pierwsza sukienka jaką w życiu uszyłam :)


2. spodnie dla córy:

spodnie uszyłam z weluru bawełnianego oraz ze ściągacza- niestety nie wiem czy jest w 100% naturalny, bo kupiłam go okazyjnie na ciuchach ;) spodnie uszyłam będąc w potrzebie, bo młodsza córa jest bardzo szczuplutka i większość spodni, które są na nią dobre na długość, są niestety zbyt szerokie w pasie i po prostu z niej spadają; a córa ze spodni była bardzo zadowolona i po przymierzeniu nie chciała już ich ściągać :)


szyjąc te ubranka pomyśłam sobie, że może kiedyś będę szyła więcej ubrań dla moich wspaniałych dziewczyn, bo ich radość sprawia mi wiele przyjemności i cieszę się mogąc je oglądać w czymś, co sama zrobiłam :)

poniedziałek, 8 października 2012

poduszki na krzesła

ostatnio dużo czasu zajmuje mi uszycie większych rzeczy, bądź większej ilości- bo nie umiem zapanować nad wieczornym zmęczeniem lub dopada mnie co rusz przeziębienie :(

ale po wielu perypetiach uszyłam w końcu poduszki na krzesła i teraz czekam na ich akceptację; mam nadzieję, że spodobają się osobie, dla której szyłam i nie będę musiała szyć drugiego kompletu

a jak się Wam podobają?

 poszczególne poduszki :)
i złożone razem :)