ale skoro mam już trochę dzieł, którymi się jeszcze tu nie chwaliłam, to dziś je pokarzę:
1. dzieło pierwsze to prototyp etui na karty i dokumenty, tak by wszystko było razem; wkrótce będę szyła produkt właściwy dla znajomej :)
2. poduszka pufa- słoń :) tym razem moja pufa została wzbogacona o trąbę i uszy słonia, na specjalne zamówienie osoby, do której poleciała; mam nadzieję, że małej właścicielce spodoba się słoniowe siedzisko :)
3. postanowiłam uszyć w ramach odstresowania i oderwania się od szycia na zamówienie jakąś zabawkę- wybór padł na królika, który szybko trafił w ręce mojej starszej córy, która nawet nie chce dla niego ubrania więc póki co królik chodzi sobie rozebrany ;)
4. w ramach wprawek szyciowych i pilnej potrzeby uszyłam córce spodnie piżamowe z flaneli; niestety są na nią na styk, bo tym razem nie uwzględniłam faktu, że flanela się nie rozciąga, ale jest w miarę statycznym materiałem; to było kolejne doświadczenie, które wzbogaciło moją wiedzę na temat szycia :)
jeszcze mam zdjęcia rzeczy uszytych, które nie zostały wrzucone na komputer więc jak tylko nadrobię zaległości i tu się pochwalę kolejnymi moimi dziełami
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz