Ostatnio jedna osobą, którą znam z forum poprosiła mnie o uszycie dla jej synka chustki na szyję oraz pieluchy.
O uszyciu chustek dla moich dziewczyn myślałam już od jakiegoś czasu więc stwierdziłam, że od razu uszyję więcej chustek na raz i tak oto powstał cały komplet:
Dwie uszyłam dla mojego wspaniałego męża- z jednej strony bawełna, z drugiej podszyte są polarem:
A teraz chustki dla damskiej części rodziny :)
chustki przedszkolaków- podszyte mikropolarem:
chusta najmłodszej córy, podszyta polarem minky:
i moja chustka:
dwie chustki powstały nadprogramowo i czekają na swojego właściciela- podszyte mikropolarem:
A tu już chustka, która była inspiracją do uszycia chustek- chustka chustowa, podszyta polarem minky:
Dodam, że wszystkie chustki są zapinane na napki.
A tu już zamówiona chustka w komplecie z pieluszką formowaną:
I jeszcze zdjęcia samej pieluszki
- w środku wszyłam kilka warstw frotty oraz bawełny, aby pieluszka była chłonna:
Od środka użyłam tkaniny suede, która daje uczucie suchości
czwartek, 24 października 2013
poniedziałek, 14 października 2013
zbiorówka...:)
chyba muszę się zbiorowo pochwalić tym, co uszyłam w ostatnim czasie, bo sporo tego się uzbierało i zapominam pokazać ;)
- najpierw zaległe ubrania:
bluzka i getry dla najstarszej córy
-pora również przyszła na kolejne pieluszki, jako że najmłodsza córa rośnie szybko i wyrasta już z pierwszej serii pieluszek więc muszę uzupełnić stosik; na razie udało mi się uszyć dwie:
1. kieszonka pul, obszyta bawełną, od środka tkanina suede, dająca uczucie suchości
2. formowanka, z zewnątrz bawełna, od środka bawełna wojskowa :)
-wyprawka dla przedszkolaka:
worek na ubranko na zmianę, który sobie wisi w przedszkolu
torba na zakupy najstarszej córy, na razie służyła przede wszystkim do zbierania kasztanów, choć raz niosła zakupy
i torba na zakupy średniej córy, jest odrobinę mniejsza od siostrzanej, by nie szorować po ziemi w trakcie noszenia :) póki co również głównie przenosiła kasztany
- osłonki na pasy do nosidła Tula, bo dzieciątko noszone bardzo lubi ślinić pasy :)
- najpierw zaległe ubrania:
bluzka i getry dla najstarszej córy
-pora również przyszła na kolejne pieluszki, jako że najmłodsza córa rośnie szybko i wyrasta już z pierwszej serii pieluszek więc muszę uzupełnić stosik; na razie udało mi się uszyć dwie:
1. kieszonka pul, obszyta bawełną, od środka tkanina suede, dająca uczucie suchości
2. formowanka, z zewnątrz bawełna, od środka bawełna wojskowa :)
-wyprawka dla przedszkolaka:
worek na ubranko na zmianę, który sobie wisi w przedszkolu
torba na zakupy najstarszej córy, na razie służyła przede wszystkim do zbierania kasztanów, choć raz niosła zakupy
i torba na zakupy średniej córy, jest odrobinę mniejsza od siostrzanej, by nie szorować po ziemi w trakcie noszenia :) póki co również głównie przenosiła kasztany
- osłonki na pasy do nosidła Tula, bo dzieciątko noszone bardzo lubi ślinić pasy :)
środa, 9 października 2013
wesołe spódniczki
ostatnio trochę mniej szyję, ale staram się siadać do maszyny w miarę regularnie :)
sporo różnych rzeczy powstało w mojej pracowni przez ostatnie tygodnie, ale teraz zaprezentuję najnowsze dzieło czyli spódniczki uszyte dla moich dwóch starszych córek :)
uszyłam je z materiału, z którego sama miałam w dzieciństwie uszytą spódnicę przez moją mamę; teraz wykorzystałam resztę tego materiału, który zalegał u mnie w szafie :)
spódnica młodszej córy:
spódnica najstarszej córy:
i na modelkach- wyjątkowo trudno było im zrobić zdjęcie razem, bo rozbiegały się po pokoju ;)
I dzięki tym spódnicom kolejna tkanina została uwolniona z mojej szafy; a mimo to wciąż jeszcze dużo mi zalega
I zapomniałam się pochwalić- w konkursie Letniej Akademii Szycia, zajęłam 4 miejsce i wygrałam roczną prenumeratę Burdy :) Dziękuję wszystkim, którzy na mnie zagłosowali. Teraz więc pora na mnie, by rozkręcić się z szyciem ubrań, bo do tej pory szyłam je okazjonalnie; a w pierwszym numerze jaki dostałam jej kilka modeli, które mi się podobają i mam nadzieję, że znajdę czas, by je uszyć.
sporo różnych rzeczy powstało w mojej pracowni przez ostatnie tygodnie, ale teraz zaprezentuję najnowsze dzieło czyli spódniczki uszyte dla moich dwóch starszych córek :)
uszyłam je z materiału, z którego sama miałam w dzieciństwie uszytą spódnicę przez moją mamę; teraz wykorzystałam resztę tego materiału, który zalegał u mnie w szafie :)
spódnica młodszej córy:
spódnica najstarszej córy:
i na modelkach- wyjątkowo trudno było im zrobić zdjęcie razem, bo rozbiegały się po pokoju ;)
I zapomniałam się pochwalić- w konkursie Letniej Akademii Szycia, zajęłam 4 miejsce i wygrałam roczną prenumeratę Burdy :) Dziękuję wszystkim, którzy na mnie zagłosowali. Teraz więc pora na mnie, by rozkręcić się z szyciem ubrań, bo do tej pory szyłam je okazjonalnie; a w pierwszym numerze jaki dostałam jej kilka modeli, które mi się podobają i mam nadzieję, że znajdę czas, by je uszyć.
Nowy sklepik - przydasiowo :)
Trafiłam dziś do sklepu www.przydasiowo.pl, który niedawno został otwarty i z tej okazji właścicielka sklepu zorganizowała candy, w którym można wygrać rozmaite przydasie
Zapraszam srdecznie do sklepu wszystkich miłośników scrapbookingu i nie tylko.
Zapraszam srdecznie do sklepu wszystkich miłośników scrapbookingu i nie tylko.
Subskrybuj:
Posty (Atom)