tu bywam :)

sobota, 29 czerwca 2013

poduszki na krzesła

w ciągu ostatnich kilku tygodni szyłam z doskoku poduszki na krzesła, jako dopełnienie kompletu, który uszyłam późną jesienią; wyzwaniem dla mnie było je szyć po pasku czasem po dwa się udało uszyć w ciągu jednego posiedzenia, ale takie są uroki posiadania małych dzieci :D

ale w końcu poduszki skończyłam szyć, zostały zaakceptowane przez osobą zamawiającą więc już w przyszłym tygodniu będą cieszyć nowych właścicieli

-razem
 - i osobno


czwartek, 20 czerwca 2013

koszulka 1 z 2 czyli...

recykling w pełnej okazałości :)


ostatnimi czasy z moimi koszulkami zaczęły się dziać dziwne rzeczy- leżą sobie w szafie i się kurczą, i kurczą, i robią się za krótkie na mnie

więc dziś z braku odpowiednich ubrań na upał panujący za oknem postanowiłam uszyć sobie koszulkę bez rękawków;
-wykorzystałam w tym celu dwie koszulki zalegające w szafie już na mnie za krótkie
 -pokroiłam na części:
 - zaczęłam zszywać- jak dobrze mieć overlocka do takiej pracy; znacznie skraca czas szycie, szczególnie gdy tkaniny są rozciągliwe

 - gotowa koszulka- widok lewej strony

 - gotowa koszulka czeka już tylko na przymiarkę i używanie; test dzisiaj przeszła i egzamin zdała


wtorek, 4 czerwca 2013

Narzuta patchworkowa

Kilka miesięcy temu obiecałam mojej najstarszej córze uszycie narzuty na łóżko; długo musiała czekać, aż ją uszyję, ale w końcu się doczekała :D

narzuta uszyta z kawałków chust firmy Lenny Lamb oraz bawełny, wypełniona ociepliną
wymiary ponad 2m x 1m; największy problem sprawiło mi pikowanie, bo ciężko mieściła się pod maszyną; dlatego też samo szycie zajęło mi kilkanaście godzin, a jak się podoba efekt?

tu jeszcze zdjęcie zrobione w trakcie pikowania:

 a tu już efekt końcowy
- na podłodze:
 - i na łóżku: